Tych urodzeń będzie w Wieluniu jeszcze więcej. Dlaczego? To efekt zamknięcia oddziału ginekologiczno-położniczego w Powiatowym Centrum Medycznym w Wieruszowie. Na razie na 2 miesiące, ale niewykluczone, że ten okres się wydłuży.
Lekarze pracujący w wieruszowskim oddziale nie chcieli podpisać kontraktu na kolejne lata. Domagali się podwyżek pensji, których spółka nie mogła zaakceptować. Przyszłe mamy z Wieruszowa, ale też Kępna są teraz kierowane właśnie do Wielunia.
Wieluński szpital z tego tytułu nie będzie miał na razie większego kontraktu na ten oddział, ale jak zapowiada dyrektor Łaz, niewykluczone, że wystąpi do NFZ o jego zwiększenie, jeśli Wieruszów nie wróci w ogóle w tym roku do pracy co nie jest wykluczone.
Pacjentki wieluńskiego szpitala mogą bezpłatnie korzystać z nowej metody łagodzenia bólu podczas porodu. Na bloku porodowym pojawił się bowiem gaz rozweselający. Gaz pachnie jak fiołki, a przyszła mama ma po nim samopoczucie jak po lampce szampana.
reporter: Piotr Zięba, zdjęcia: Robert Kałuża