Szkołę założono w Holandii w 1924 r. Na świecie Różkorzyżowców jest ok. 20 tys., a w Polsce 400. W Wieluniu spotykają się dwa razy w miesiącu na specjalnych konferencjach, prowadzą ponadto bardzo bogatą działalność naukowo-wydawniczą.
Jak żyją i działają w Wieluniu? Była jednostka wojskowa w niczym już nie przypomina tego, co kiedyś tu było. Różokrzyżowcy w Wieluniu mają swoją bibliotekę, specjalne zaplecze dla uczniów z sypialniami i łazienkami, nowoczesną salę konferencyjną, stołówkę, boisko sportowe. Cały obiekt jest bardzo zadbany, a ośrodek służy tylko im. Członkowie szkoły to z reguły bardzo wykształcone osoby: są wśród nich np. lekarze czy pracownicy naukowi. Wieluńskim ośrodkiem na stałe opiekują się dwie osoby. Państwo Alicja i Antoni Lewoń są tutaj od samego początku.
Na terenie szkoły jest ponadto świątynia Różkorzyżowców, w niczym jednak nie przypominająca typowego kościoła, choć jej centralnym punktem jest ołtarz. Po jego prawej stronie znajduje się krzyż z różą. Symbol róży wskazuje na boską zasadę w ludzkim sercu, która - dzięki ofierze osobowości (krzyż) - budzi się do życia. Podczas dnia otwartego można było wziąć udział w specjalnym nabożeństwie. W świątyni obowiązuje jednak zakaz robienia zdjęć i filmowania, dlatego możemy jedynie Państwu o tym opowiedzieć.
Przedstawiciele kierownictwa szkoły zorganizowali podczas dnia otwartego także konferencję prasową. Dziennikarze nie tylko lokalnych mediów pytali praktycznie o wszystko. Także o finanse czy założenia duchowe szkoły i jej strukturę.
Uczniem Szkoły Złotego Różokrzyża może zostać każdy, kto chciałby poszukiwać prawdy, wolności, kto zadaje sobie pytania: po co jestem na tej Ziemi? Jaki jest cel mojego istnienia? A mistrz? Czy mają takowego? Zobacz materiał wideo.
Dłuższa relacja z dnia otwartego u Różokrzyżowców w Temacie Tygodnia. To jedyna okazja, aby dowiedzieć się więcej o ich działalności. Polecamy.
reporter: Piotr Zięba, zdjęcia: Mirosław Grabczak