Wiele inwestycji na krajowych szlakach wycofano z planów całkiem niedawno. To efekt rządowych cięć budżetu na budowę nowych i remont dotychczasowych dróg. Niestety takie cięcia mamy również w naszym regionie.
Mówi Bogusław Orzeł - kierownik wieluńskiego rejonu GDDKiA
A co na drogach wojewódzkich? Tutaj też nie jest dobrze, chociaż są dwa konkrety. Pierwszy z nich dotyczy planowanej modernizacji odcinka drogi wojewódzkiej od skrzyżowania z Popiełuszki do Krakowskiego Przedmieścia.
Kierowcy niewątpliwie cieszą się z wyremontowanego odcinka drogi wojewódzkiej 486 od skrzyżowania z Popiełuszki aż do przejazdu kolejowego w Rudzie. Droga owszem przyzwoita, z chodnikami i ścieżką rowerową. Po zakończeniu tego etapu zapowiadano ciąg dalszy - generalną przebudowę całego szlaku aż do Działoszyna. Pytanie kiedy rozpocznie się remont jest chyba jednak postawione trochę na wyrost.
Mówi Zdzisław Soszkowski - kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Sieradzu
No i jeszcze drogi powiatowe. Tutaj prac do wykonania jest bardzo dużo, ale nie na wszystko starczy pieniędzy. Mieszkańców interesuje przede wszystkim dalsza przebudowa ulicy POW od Wendta w stronę przejazdu kolejowego.
Żeby rozpocząć przebudowę tego odcinka koniecznym jest wyburzenie muru cmentarza ewangelickiego i przesunięcie go wgłąb nekropolii. Jest na to miejsce, bo ekshumacji mogił znajdujących się przy ogrodzeniu już dokonano. Ale czy znajdą się pieniądze? Powiatowy Zarząd Dróg widziałby tutaj chętnie pomoc finansową ze strony miasta. Choć może nie będzie to aż takie konieczne, bo zważywszy na techniczny stan muru, tylko patrzeć jak sam się rozsypie - ze starości.
Mówi Antoni Burzyński - kierownik Powiatowego Zarządu Dróg w Wieluniu
Sytuacja generalnie nie wygląda zbyt optymistycznie. Chyba musimy się oswoić z myślą, że po dziurach i nierównych ulicach przyjdzie nam jeszcze trochę pojeździć.
reporter: Piotr Zięba, zdjęcia: Robert Kałuża