Rozmowy w tej sprawie pomiędzy miastem a koleją trwały długo, ale wreszcie zakończyły się sukcesem. Również mieszkańcy ulicy Torowej od dawna domagali się rozwiązania tego problemu. Dlaczego? Ulica czeka na remont, położenie twardej nawierzchni. Latem, kiedy jest sucho przejeżdżające samochody wzniecają tony kurzu, z kolei jesienią i zimą mieszkańcy tonąew błocie. Przebiegające pod ulicą kable infrastruktury kolejowej nie będą usunietę. Pozostaną w ziemi. 

A co z budynkiem dworca?  O tym jakie obiekt znajdzie przeznaczenie trudno na razie wyrokować. Możliwości co do adaptacji pustego obiektu jest sporo. Ja widzę tutaj doskonałe miejsce dla młodzieży- mówi Stanisław Kokot- kolejarz związkowiec. Świetlica środowiskowa, albo kręgielnia- mozliwości jest sporo. 

Stanisław Kokot deklaruje jednocześnie, że sprawa  przekazania gruntów i budynku dworca powinna być sfinalizowana do końca bieżącego roku.

Image 

Image 

Image
Fot. Robert Kałuża