W nowej siedzibie funkcjonuje od października 2005. Podopieczni uczestniczący tu w zajęciach spędzają w nowej siedzibie pierwsze lato. Warunki wspaniałe, dużo zielonych terenów wokół budynku pozwala zorganizować zajęcia na świeżym powietrzu.

Olewin: Prawie jak na wakacjachPracy w Centrum jest sporo, ale uczestnicy chętnie biorą w nich udział. Dbają o działkę z warzywami znajdującą się na tyłach budynku, pomagają również przy porządkowaniu terenu bądź strzyżeniu trawy. Uczestniczą także w różnego rodzaju zajęciach plastycznych, manualnych i ruchowych. Wszyscy są bardzo zadowoleni.

Codziennie z pomocy Centrum korzysta, co najmniej kilkadziesiąt osób. Zasadność funkcjonowania takiej placówki nie podlega zatem dyskusji. W przeciwnym razie wielu z nich po prostu spędzało, by czas w domu, w czterech ścianach. A takich osób nie wolno przecież zostawić samym sobie.