Ponadnormatywne służby, bo tak naprawdę trzeba je nazywać, pojawią się w najbardziej newralgicznych punktach Wielunia: na osiedlach mieszkaniowych, dworcu PKS a także dyskotekach, także tych znajdujących się w centrum miasta.
To właśnie dzięki tym służbom udało się zaprowadzić porządek m. in. przy jednym z lokali znajdujących się przy ul. Sieradzkiej. O dodatkowe policyjne piesze patrole wnioskował m. in. radny miejski Radosław Buda. Teraz jest z nich bardzo zadowolony. Za dodatkową "ochronę" płaci miasto. Kilkumiesięczna praca pieszych patroli kosztowac będzie ok. 40 tys. złotych.
Fot. Marcin Pietrzak