Wewnętrzne drogi na terenie szpitala są niestety w fatalnym stanie technicznym. Pieniądze pozyskane z opłat za parkowanie chcielibyśmy przeznaczyć właśnie na przynajmniej częściową ich modernizację- mówi TVK WSM Bożena Łaz- dyrektor SP ZOZ w Wieluniu. Od każdej reguły są jednak wyjątki. Nie wszyscy więc zapłacą za wjazd.

Zwolnieni z opłat będą, tak jak to jest w mieście osoby niepełnosprawne i inwalidzi. Zresztą pozyskane w ten sposób środki finansowe tak naprawdę (przynajmniej na początku) nie będą w stanie pokryć kosztów ewentualnego remontu. Na terenie szpitala przydałby się także parking z prawdziwego zdarzenia. Osoby zmotoryzowane póki co parkują na ogół między drzewami- tak jest w okolicy prawego skrzydła szpitala lub na trawniku- tak wygląda z kolei sytuacja przy lewym skrzydle. W deszczowe dni wysiadający z samochodów rzadko kiedy docierają do szpitalnego oddziału ratunkowego czy przychodni suchą nogą.

Brak pieniędzy w wieluńskiej placówce to problem, który może jeszcze się pogłębić. Narodowy Fundusz Zdrowia odmawia wypłaty nadwykonań. Z całej kwoty 1,3 mln zł zwrócił wieluńskiemu szpitalowi zaledwie 400 tys. zł. Dyrekcja nie wyklucza, że będzie dochodziła swoich racji w sądzie. Niedługo ruszają negocjacje z NFZ-tem w sprawie przyszłorocznych kontraktów. Tu także nie ma dobrych wieści.

PŁACZ I PŁAĆ

Fot. Robert Kałuża