A to m. in. dzięki dobrym dalekobieżnym połączeniom choćby z Krakowem, Szczecinem czy Poznaniem. Zatem na razie kryzys gospodarczy nie przekłada się na ograniczenie kursów pociągów, przynajmniej na linii 181- tej która przebiega przez nasze miasto. Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia. Pasażerowie chcieliby więcej nowych i dalekobieżnych połączeń.

Czy jest na to szansa? Jak zapowiada Stanisław Kokot- kolejarz związkowiec, w nowym rozkładzie jazdy, który jak zwykle obowiązywać będzie od grudnia, pojawi się nowe dalekobieżne połączenie- tym razem z Kołobrzegiem. Nie jest jeszcze ostatecznie ustalona godzina przejazdu pociągu przez Wieluń. Prawdopodobnie będzie to między 0.00 a 1.00 w nocy. To dobre rozwiązanie, bo po niespełna 6 godzinach bylibyśmy w Kołobrzegu.

Stanisław Kokot ma też w planach sprowadzenie do Wielunia niezwykłej turystycznej atrakcji, oczywiście na kołach. A mowa o specjalnym papieskim pociągu, który powstał w hołdzie naszemu wybitnemu papieżowi Polakowi- Janowi Pawłowi II. Pociag  prezentuje się rzeczywiście bardzo okazale. Znacznie ciekawiej wygląda jednak wewnątrz.

BEZPOŚREDNIO NAD MORZE?

Fot. Robert Kałuża