Fundacja “Zwierzyniec”, która psami z wieluńskiego schroniska opiekowała się ponad 4 lata nie będzie już tego robić. Burmistrz rozwiązał bowiem umowę na świadczenie tej uslugi z końcem kwietnia. Powód?
Nieprawidłowości w jego funkcjonowaniu polegające głównie na przyjmowaniu zwierzaków do schroniska z odległych terenów i czeprania z tego dodatkowych korzyści materialnych- mówi TVK WSM Robert Kaja- wiceburmistrz Wielunia. Sama Fundacja nie zawiesza działalności, choć naturalnie nie będzie ona już sciśle związana z tym co dzieje się w wieluńskim schronisku.
Była szefowa schroniska Krystyna Krzymińska nie zgadza się ze stanowiskiem UM jak również z samym sposobem rozwiązania umowy i zapowiada oddanie sprawy do sądu. Pozew został już złożony w Sądzie Rejonowym w Wieluniu.
Wydawałoby się zatem, że w związku z nową lokalizacją schroniska w podwieluńskim Gaszynie sytuacja powinna zmierzać w dobrym kierunku, tymczasem nie wiadomo jeszcze dokladnie kiedy przeprowadzi się ono do nowej siedziby. Wiadomo z kolei, kto teraz będzie opiekował się psami.
Ale o tym powiemy już w najbliższy weekend na antenie TVK WSM. W Temacie Tygodnia specjalny materiał traktujący o “psim konflikcie”.
Fot. Robert Kałuża
