I właśnie m.in. tę kwestię omawiano na specjalnym spotkaniu dyrektorów powiatowych szpitali. Wspomniany protest zaplanowano na 27 marca. Pracownicy szpitali żądają podwyżek płac o 30% w stosunku do stawek obowiązujących obecnie. Dyrektorzy szpitali nie są jednak w stanie spełnić tych żądań – po prostu nie ma na to pieniędzy.
Obecni na spotkaniu dyrektorzy, lekarze oraz przedstawiciele związków zawodowych w tym pielęgniarek i położnych nie kryli rozgoryczenia zaistniałą sytuacją. Zwracano również uwagę na fakt, że jeśli wspomniane kwestie nie zostaną uregulowane w najbliższym czasie, lekarze będą odchodzić z pracy i wybierać znacznie bardziej opłacalne wyjazdy do pracy za granicę.
Kilkugodzinne spotkanie zaowocowało m.in. powołaniem specjalnego pięcioosobowego zespołu, który będzie ich reprezentował podczas negocjacji ze związkami zawodowymi w Łodzi w sprawie wspomnianych podwyżek.