Otóż odkąd w drzewie tym została uwięziona Pani Śmierć – ludzie nie umierają.
Twórcy, posługując się językiem groteskowego oratorium, snują fantazje na temat sensu marzeń, tęsknoty i miłości, w świecie, w którym śmierć nie istnieje.

Nie poddajemy się jednak minorowemu nastrojowi, dzięki przerysowanym i komicznym postaciom widowiska oraz wykreowanej na scenie absurdalnej rzeczywistości.

Niebawem pokażemy fragmenty kolejnego plenerowego spektaklu z cyklu teatr na leżakach. Teatr Pijana Sypialnia pokazał w Wieluniu także spektakl „Sztuczki” podejmujący udaną próbę przywołania zapomnianej konwencji – komedii dell’arte.